Ułatwienia dostępu

Przejdź do głównej treści
TermaMAX - Technologie bezwykopowe - Krety, wdmuchiwarki, wiertnice oraz maszyny budowlane.

FAQ - Krety

1. Czym są maszyny przeciskowe typu "kret"?
Maszyny przeciskowe, zwane potocznie "kretami", to pneumatyczno-udarowe urządzenia służące do bezwykopowego układania instalacji, takich jak wodociągi, gazociągi, przewody elektryczne czy telekomunikacyjne. Umożliwiają one tworzenie podziemnych przejść bez konieczności wykonywania wykopów
2. Jak działa maszyna przeciskowa?
Maszyna przeciskowa działa na zasadzie ruchu posuwisto-zwrotnego bijaka wewnątrz korpusu. Sprężone powietrze napędza bijak, który uderza w głowicę maszyny, powodując jej przemieszczanie się w gruncie. Proces ten powtarza się wielokrotnie, umożliwiając tworzenie tunelu pod powierzchnią ziemi.
3. Jakie są główne zalety stosowania maszyn przeciskowych?

Do głównych zalet należą:

  • możliwość bezwykopowego układania instalacji, co minimalizuje ingerencję w otoczenie,

  • wysoka celność i efektywność pracy,

  • łatwość obsługi i sterowania

  • możliwość pracy w różnych warunkach gruntowych.

4. Jakie są różnice między poszczególnymi modelami maszyn przeciskowych TERMA?
Firma TERMA oferuje różne modele maszyn przeciskowych, różniące się m.in. średnicą, długością, wagą oraz przeznaczeniem. Na przykład model MAX K160S jest przeznaczony do wciągania rur z tworzyw sztucznych o średnicach 110–160 mm oraz wbijania rur stalowych o średnicach do 406 mm.
5. Ruchoma głowica w kretach - wady i zalety
Często pojawiają się pytania o ruchomą głowicę w kretach. Jakie pozytywne skutki niesie korzystanie z maszyn posiadających ruchomą głowicę? Jakie są wady takiego rozwiązania? Czy warto inwestować w takie maszyny? Nasze wieloletnie doświadczenie w technikach bezwykopowych przy udziale kretów wykazało, że zalet takiego rozwiązania jest znacznie mniej niż wad. Wiadomym jest, że kret ma tym większą sprawność w pokonywaniu gruntu, im większa jest relacja między masą bijaka a masą całości maszyny. Ruchoma głowica to nic innego jak oddzielenie głowicy kreta odpowiedzialnej za drążenie otworu, od ciężkiego korpusu, w celu przekazania całości energii uderzenia na przebicie się głowicą przez grunt, bez straty tej energii na pociągnięcie za sobą całej maszyny. Kret podczas uderzenia, najpierw toruje sobie drogę w gruncie, a następnie ciągnie za sobą resztę maszyny. To sprawia, że kret z ruchomą głowicą, będzie wykazywał nieznacznie szybszą pracę w grunatch wyjątkowo twardych. Jednak w zdecydowanej większości gruntów, będzie to niezauważalne. Pamiętajmy, że o sukcesie w przeciskach nie stanowi czas, lecz celność. Celność maszyn z ruchoma głowicą i z głowicą stałą jest porównywalna. Dla celności większe znaczenie ma geometria całej maszyny (w szczególności głowicy), oraz jej wyważenie. Ruchoma głowica powoduje z kolei znaczne ograniczenia w funkcjonalności maszyny: nie pozwala na zastosowanie maszyny do wbijania rur stalowych, uniemożliwia korzystanie z poszerzaczy. Maszyna z ruchomą głowicą ma znacznie bardziej skomplikowaną budowę, więcej części ruchomych. Jak wiadomo, w maszynach przeciskowych, gdzie mamy do czynienia z udarem, ilość części ruchomych powinna być ograniczona do niezbędnego minimum. Im bardziej skomplikowana budowa maszyny, tym większe koszty serwisu ponosimy. Głęboka analiza tematu pozwoliła nam wybrać najkorzystniejszą z punktu widzenia Klienta technologię dla produkowanych maszyn przeciskowych. Opinie z rynku oraz nasze doświadczenia, ukierunkowały nas na produkcję kretów ze stałą głowicą, jako wariantu korzystniejszego dla Klienta. Także nasi partnerzy serwisowi z innych krajów Europy, Afryki, potwierdzają słuszność naszego wyboru.
6. Rejestrator pracy kreta - do czego służy?

Rejestrator pracy kreta, to urządzenie montowane na specjalne zamówienie klienta, w olejaczu, będącym jednocześnie stacją sterującą pracą kreta. Ma on za zadanie rejestrację czasu pracy maszyn przeciskowych: ilość przepracowanych godzin oraz ramy czasowe pracy z maszyną. Standardowo w olejaczu nie jest montowany rejestrator pracy. Na poniższej ilustracji pokazano ewentualne miejsce jego montażu.

Klient może sobie zażyczyć jego montaż, przy zamawianiu maszyny oraz w późniejszym czasie. Wówczas wewnątrz olejacza, zostanie zamontowany specjalny układ elektroniczny, który przy pomocy przetwornika ciśnienia, rejestruje i zapisuje , kiedy maszyna była eksploatowana i jak długo trwały poszczególne okresy użytkowania. Informacje te można nastęnie odczytać na dowolnym komputerze PC i poddać analizie. Uzyskane dane mogą być pomocne w określeniu, w jakich dniach maszyna pracowała, jak długo trwały poszczególne prace, czy danego dnia miały miejsce przestoje, czy użytkowana była zgodnie z instrukcją obsługi. Tu pragniemy zwrócić uwagę, że my nie korzystamy z tych danych, w związku z wizytą maszyny w serwisie. NIGDY nie zdarzyło się, byśmy argumantowali zasadność rekmacji, bazując na danych z rejestratora, bo zwyczajnie nie wykonujemy takich odczytów.

Urzązenie obecnie nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem. Poza krążącymi plotkami, jakoby rejstrator służył za narzędzie do dostarczania nam informacji, działających na niekorzyśc Klienta, mało kto dostrzega jego zalety. A szkoda, bo jest ich dość sporo. Warto zastanowić się, czy faktycznie jest to wizjonerski, nikomu niepotrzebny wymysł, czy może niedocenione narzędzie. Pomijam tu już kwestie szpiegowskie w stosunku do Klienta, szkoda bowiem Państwa czasu na dalsze czytanie takich bzdur.
Rejestrator może jego WŁAŚCICIELOWI dostarczać pełen obraz pracy kreta, co w efekcie sprawi, że będzie on dłużej służyć i zoptymalizuje koszty eksploatacji i serwisu.
Wyobraźmy sobie, jak wyglądałoby życie naszych aut, gdyby w ich deskach rozdzielczych, nie było zwyczajnego licznika kilometrów? Trudne do wyobrażenia. Musielibyśmy ręcznie liczyć, kiedy ma mieć miejsce kolejny przegląd, wymiana paska rozrządu czy zwykłego filtra powietrza. W przypadku pomyłki w obliczeniach, zarówno w jedną jak i w drugą stronę, odnotowalibyśmy stratę.
W krecie rejstrator daje nam dokładnie to samo: pełną optymalizację kosztów utrzymania, eksploatacji i serwisu maszyny. Zapłacimy mniej za prace serwisowe, bo dokonamy je tylko wtedy, gdy nadejdzie już na nie wymagany czas.

7. Kret czy przeciskarka hydrualiczna?

Jakiekolwiek porównywanie względem siebie kilku technologii bezwykopowych mija się z celem. Poszczególne metody różnią się obszarem zastosowania, kosztami oraz czasem realizacji. Dobrym tego przykładem może być próba porównywania technologii wiertnicy horyzontalnej oraz kretowania. Nie da się powiedzieć, która z nich jest lepsza, korzystniejsza. A to dlatego, że każda z nich ma inne przeznaczenie, zastosowanie. Kretem nie wykonamy instalacji o długości setki metrów w jednym odcinku, przy jednoczesnej konieczności pokonania przeszkód terenowych (np. rzeka). Do realizacji takiej instalacji sięgniemy po wiertnicę HDD. Jeśli zaś mamy do wykonania prosty odcinek instalacji o długości 20 metrów, przebiegający pod lokalną drogą, nie zatrudnimy do tego celu wiertnicy HDD, z uwagi na znacznie większe (nieopłacalne w końcowym efekcie) koszty oraz większą komplikację pracy takim urządzeniem, a skorzystamy właśnie z tańszej opcji – kreta pneumatycznego.

Jednak takiego porównania można dokonać, zestawiając ze sobą dwa rodzaje urządzeń, z których oba mają niemal identyczne zastosowanie, przeznaczenie. Mowa tutaj o porównaniu prostej przeciskarki hydraulicznej, bez funkcji lokalizacji i sterowania, z inną prostą maszyną jaką jest kret pneumatyczny. Oba te urządzenia są dedykowane tym samym typom instalacji bezwykopowych: na dystansie 5-20 metrów trzeba zainstalować pod istniejącą nawierzchnią, bez jej naruszania, rurę osłonową.

Które z tych dwóch urządzeń wybrać? Które jest skuteczniejsze? Które bardziej wszechstronne? Spróbujmy sobie na to pytanie odpowiedzieć, obiektywnie porównując poszczególne ich parametry. Bazujemy na opiniach trafiających do nas od naszych Klientów, którzy stosowali obie techniki. Bazujemy także na opiniach, jakie można znaleźć w sieci, na forach branżowych oraz portalach społecznościowych.

 

  1. Wyposażenie

Kret potrzebuje sprężonego powietrza. Każda niemal firma budowlana posiada sprężarkę mobilną i zasilanie kreta nie powinno być tutaj problemem. Spójrzmy jednak na porównanie z przeciskarą hydrauliczną. Niezależnie od maszyny jaką wykonujemy instalację, dla obu przypadków musimy wykonać wykopy startowy i końcowy. Do tego celu potrzebujemy koparkę lub przynajmniej mini-koparkę. Ta koparka może być z kolei źródłem zasilania dla przeciskarki hydraulicznej. Czyli wykonując instalację kretem, potrzebujemy mieć na budowie trzy maszyny: koparkę, sprężarkę i kreta. Pracując zaś przeciskarką hydrauliczną, potrzebujemy jedynie koparki i przeciskarki.

Koszty łączne osprzętu do wykonania przecisku, są w przypadku przeciskarki hydraulicznej znacznie mniejsze, jeśli spojrzymy na to w taki sposób, że rozpoczynamy działalność na rynku budowlanym i musimy się wyposażyć od podstaw.

Przewaga PRZECISKARKI HYDRAULICZNEJ

 

  1. Instalacja urządzenia przed przystąpieniem do prac

Oba urządzenia mają zbliżoną masę.  Oba wymagają kilkunastu/kilkudziestu (w zależności od terenu) minut na rozłożenie na budowie, podłączenie poszczególnych elementów. Kret, zanim będzie mógł być puszczony w grunt z pełną mocą, musi zagłębić się przynajmniej do połowy swojej długości. Dopiero wtedy cylinder złapie przyczepność z gruntem i maszyna całą swoją mocą uderzenia bijaka w kowadło, będzie szła do przodu. Zanim to nastąpi, należy pomóc kretowi osiągnąć tą przyczepność, między innymi zmniejszając ilość doprowadzonego powietrza oraz dociskając go do podłoża.

Przeciskarka hydrauliczna musi z kolei zostać należycie posadowiona i zakotwiona w wykopie startowym. Często nie wystarczy oparcie jej tylnej części o tylną ścianę wykopu startowego i podczas pierwszych centymetrów przecisku, maszyna zmieni swoje położenie pod wpływem własnej siły parcia głowicą. Obie technologie można określić jako stosunkowo łatwe i szybkie w instalacji, w porównaniu do innych, bardziej zaawansowanych technologii.

Obie technologie nie mają specjalnych wymagań. Mamy REMIS.

 

  1. Prędkość wykonywania instalacji.

Tu na pierwszy rzut, trudno znaleźć jednogłośnego, zdecydowanego faworyta. Aby uzyskać wiążące dane, poszczególne przeciski z wykorzystaniem obu typów maszyn, należałoby wykonać w dokładnie tych samych warunkach gruntowych. Prędkość przeciskiwania się w gruncie, w skali globalnej, w obu przypadkach można przyjąć jako porównywalną. Jednak w przypadku przeciskarki hydraulicznej, proces przeciskania jest przerywany, z powodu konieczności dodawania/ujmowania kolejnych segmentów żerdzi. Ponadto w przypadku przeciskarki hydraulicznej, samo wciąganie rury następuje podczas cofania (wciągania powrotnego) głowicy przeciskowej. W przypadku kretów niezwykle rzadko mamy do czynienia z wciąganiem rury podczas powrotu kreta do wykopu startowego. Kretem zazwyczaj wciągamy rurę już w pierwszej operacji, ciągnąc ją bezpośrednio za urządzeniem. Pamiętajmy jednak, że w końcowym rozrachunku realizacji instalacji, czas nie odgrywa tak istotnej roli. Chyba, że różnica czasów wynosiłaby 100% i więcej. W naszym wypadku tak nie jest, czy instalacja potrwa 20, czy 30 minut, nie ma to większego znaczenia. Mimo wszystko, kret ma tu przewagę, głównie z powodu braku konieczności przerywania prac, jakie ma miejsce podczas pracy z przeciskarką hydrauliczną i koniecznością dodawania/ujmowania kolejnych segmentów żerdzi.

Przewaga KRETA PNEUMATYCZNEGO

 

  1. Obsługa podczas instalacji

W tej dziedzinie, kret zdecydowanie wygrywa. Wystarczy go odpowiednio nakierować, uruchomić, sprawdzić czy nie zmienił trajektorii podczas wbijania się w pionową ścianę wykopu startowego, w razie czego skorygować, i puścić go dalej. I pozostaje nam tylko czekać aż osiągnie wykop docelowy, sprawdzając jedynie co jakiś czas, czy wąż pneumatyczny pogrąża się za kretem, co wskazuje na postęp w realizacji przecisku. Można stanąć na powierzchni gruntu, i starać się zlokalizować, gdzie w danym momencie kret bije w gruncie. W przypadku przeciskarki hydraulicznej niestety, trzeba cały czas stać przy/na maszynie i w zależności od etapu instalacji, dokładać/ujmować kolejne żerdzie, oraz zatrzymywać/uruchamiać samą przeciskarkę.

Przewaga KRETA PNEUMATYCZNEGO

 

  1. Celność

To niewątpliwie najważniejszy parametr. Od celności zależy powodzenie naszej pracy. W tym wypadku kret posiada niewątpliwą zaletę, jaką jest udar. Udar ten pozwala na pokonanie twardych przeszkód, na których przeciskarka hydrauliczna polegnie. Żerdź przeciskarki hydraulicznej w takim wypadku wygnie się i cały przecisk zmieni kierunek, wyjdzie niecelny. Kret natomiast, wyposażony w głowicę schodkową, łatwiej poradzi sobie z twardą przeszkodą. Sporadycznie zdarzają się oczywiście sytuacje, gdy kret napotkawszy na luźny i grząski grunt, nie poradzi sobie z taką instalacją i w takim wypadku pozostaje wbijanie rury stalowej. W zdecydowanej jednak większości prac, istotniejsza jest zdolność do pokonywania twardych przeszkód, z którymi kret sobie doskonale poradzi przy zachowaniu wysokiej celności. Z kolei przeciskarka nie da sobie rady z pokonaniem twardej przeszkody lub jej ulegnie kosztem znacznego spadku celności.

Znaczna przewaga KRETA PNEUMATYCZNEGO

 

  1. Uniwersalność

Z uwagi na udarnościowy charakter pracy, krety doskonale sobie radzą z w zdecydowanej większości przypadków i rodzajów gruntów. W gruntach kamienistych oraz w gruntach bardzo twardych, udar pozwala na wykonanie instalacji z zamierzoną celnością. Przeciskarka hydrauliczna nie poradzi sobie w takich sytuacjach, nie wykonamy nią instalacji w takich przypadkach, będziemy musieli sięgnąć po alternatywne rozwiązanie. W gruntach mokrych, gliniastych, lepsza okaże się przeciskarka hydrauliczna, ale z kolei kret daje skuteczną alternatywę w postaci możliwości wbicia rury stalowej. W większości typowych gruntów, oba urządzenia doskonale poradzą sobie z wykonaniem instalacji.

Przewaga KRETA PNEUMATYCZNEGO